Jak efektywnie używać profesjonalnego robota odkurzającego Whiz?

Podstawową funkcją Whiza jest wsparcie personelu i odciążenie od monotonnych zadań, jakim jest codzienne odkurzanie. O walorach technologicznych oraz podstawach efektywnego stosowania profesjonalnego robot odkurzającego Whiz rozmawiamy z Sylwestrem Bajkiem, przedstawicielem handlowym firmy POLOR Sp. z o.o.

Dla kogo przeznaczony jest robot odkurzający Whiz?

Dla tych, którzy szukają oszczędności, nowości oraz optymalizacji. Jednym warunkiem jest odpowiednia powierzchnia, ponieważ wymiernie korzyści płyną z pracy robota na minimalnym łącznym metrażu 1000 m2. Na pozór wydaje się to sporą wartością, ale nierzadko po przemyśleniu „gdzie chciałbym, aby było codziennie odkurzone” okazuje się, że te 1000 m2 to dopiero początek. Jeśli chodzi o rodzaj odkurzanej powierzchni, to najlepsze rezultaty Whiz wykazuje na wykładzinach dywanowych. Nie zmienia to jednak faktu, że może również pracować z powodzeniem na powierzchniach twardych. Podstawową funkcją Whiza jest wsparcie personelu i odciążenie od monotonnych zadań, jakim jest odkurzanie.

Urządzenie typu Whiz musi szybko reagować na niespodziewane, dynamiczne przeszkody. Jak sobie radzi z tym Whiz?

To zależy od sytuacji. Jeśli przeszkoda została wykryta przez system LiDAR odpowiednio wcześniej, to robot ma dwa wyjścia. Albo poczekać, aż przeszkoda „odejdzie”, jeśli wykryje ruch, albo ominąć, jeśli przeszkoda wciąż znajduje się na trasie przejazdu. System działa na tyle sprawnie, że sprawdza się w znacznej większości przypadków. Natomiast, jeśli przeszkodą jest złośliwie podstawiona noga tuż przed „nosem” robota, wówczas zadziała czujnik zderzeniowy. W trybie awaryjnym zatrzyma dalszą jazdę i uruchomi procedurę „rozglądania się za przyczyną zderzenia”. Jeśli dalsza jazda będzie bezpieczna, robot wznowi pracę, zaś jeśli przeszkoda będzie wciąż na trasie, robot podejmie próbę jej ominięcia.

Na zdjęciu: Robot Whiz posiada opcję mapowania manualnego powierzchni przeznaczonej do systematycznego odkurzania

Czujniki przeszkód i mapowanie powierzchni

Czy czujniki przeszkód zainstalowane w robocie Whiz różnią się od rozwiązań, które znamy z robotów domowych?

Obecność czujników LiDAR, kamer 2D/3D, czujników na podczerwień, czujników zderzeniowych czy też krokomierz, jest raczej standardem. Szczególnie jeśli mówimy o średnio czy wysokopółkowych modelach odkurzaczy domowych. Ważny jest jednak sam system, czy też komputer, który zarządza informacjami pochodzącymi z tych czujników. To trochę jak ludzie – większość z nas posiada te same zmysły, a mimo to reagujemy inaczej; sportowiec ma lepszy czas reakcji, fotograf dostrzega detale.

Whiz nie ma stacji dokującej stanowiącej punkt startowy i końcowy. Jak realizowana jest nawigacja urządzenia po pomieszczeniach?

Urządzenie zostało zaprojektowane z myślą o możliwości pracy w wielu scenariuszach. Whiz startuje i kończy w miejscu umieszczenia niewielkiej naklejki przypominającej kod QR. Dzięki temu nasz robot może mieć tyle punktów startowych, ile naklejek, co w przypadku wielopiętrowego hotelu wydaje się być mocną zaletą.

Czy proces mapowania powierzchni urządzenia Whiz jest tak samo prosty jak w przypadku domowych robotów sprzątających?

Mapowanie, czyli zapis kształtu powierzchni w przypadku Whiza jest nawet prostszy niż w w robotach domowych. Cała procedura odbywa się na kolorowym, dotykowym panelu, na którym wyświetlane są krok po kroku instrukcje.

Whiz posiada również opcję manualnego mapowania. W jakich sytuacjach taki wariant ma zastosowanie?

Podczas moich pokazów pierwszą mapę zazwyczaj wykonuję osobiście, czyli manualnie. Preferuję ten sposób, ponieważ pozwala uzyskać lepszą wydajność, a robot jest bardziej przewidywalny i lepiej spersonalizowany pod sprzątany obszar. Ale jak wspomniałem wcześniej, sam proces mapowania jest prosty, a w szczegóły wchodzimy już podczas szkolenia.

Whiz jako autonomiczna platforma do systematycznej dezynfekcji

Robot Whiz może służyć również jako platforma dla urządzenia dezynfekującego Gambit. Jak wygląda taka współpraca?

Po podłączeniu dostawki do dezynfekcji, Whiz zyskuje nieco na wadze, oraz staje się nieznacznie dłuższy. Przygotowujemy osobne trasy dla pracy z Gambitem, ponieważ nie ma potrzeby przejazdu tak dokładnego przejazdu, jak podczas odkurzania. Dezynfekcja odbywa się obszarowo, tj. do 1.5m na boki oraz do 2.5m do góry. Dostawkę do dezynfekcji szczególnie proponujemy w takich obszarach jak szpitale, czy też biura, gdzie dezynfekcja jest niezmiernie ważna, a często utrudniona przez wielkość powierzchni. Instalacja dostawki to jedynie wpięcie we wcześniej przygotowane miejsca montażowe. Jej uruchomienie odbywa się automatycznie po wykryciu ruchu.

W wyposażeniu standardowym Whiz wyposażony jest w filtry HEPA 13. Co to oznacza w praktyce?

W wyposażeniu standardowym znajduje się wszystko to, co jest wymagane do pracy urządzenia, czyli akumulator, prostownik, kody startowe, szczotka walcowa, opakowanie worków na zanieczyszczenia, robot WHIZ i filtry HEPA13. Ich głównym zadaniem jest zadbanie, aby powietrze wydobywające się z urządzenia było czyste. Natomiast ich wielkość, a co za tym idzie wydajność jest na tyle duża, że „efektem ubocznym” jest realna poprawa jakości powietrza już po pierwszym tygodniu pracy urządzenia na obiekcie. Zostało to potwierdzone badaniami podczas testów przez niezależny Bureau Veritas z oddziału w Wielkiej Brytanii.

Jak wypada porównanie robota Whiz z domowymi robotami sprzątającymi oraz klasycznymi odkurzaczami przeczytasz tutaj.

Udostępnij